***(bukiet kwiatów polnych LII)
znowu duszno w korowodach pytań
i niepokój jak pies szczeka smętnie
a tu noc niespełna cmentarna
i połowa gdy zamkniemy trumny
sen już drzemie i drink już dogasa
szara świeca się wypija mokro
resztka światła nad ranem się chowa
a ty kochasz ze strachu niepewna
stary cmentarz się chwieje półgębkiem
szept nieśmiało spod grobów wywleka
ja ze strachem a Ty w prowizorce
sztywne ciała i sztywny poemat
i nieśmiałość śmiertelna nieśmiałość
i niepokój tej nocy bezsennej
gdy zasłona wśród północy naga
ja piołunem myślę o dziewczynie
23 lipca, 2021
Andrzej Feret : Andrzej Feret | Facebook
----------------------------------------------
fotografia z Internetu : Facebook