W mroku gubię zwątpienie
I zastępuję je
pożądaniem
W Twoich rękach
i pod zmienionym nazwiskiem
drwię sobie ze świata
paląc wszystkie mosty
za sobą
Najmilsi nieobecni
Arena życia
nie pomieściła takiego tłumu
Niewytłumaczalne
ale melodia istnienia
dotarła do wszystkich
z brzuchami pełnymi głodu
za jutrem
Onieśmielasz mnie
tym
że zawsze masz odpowiedź na pytanie
którego
głośno nigdy nie chciałam zadać