Literatura

Modlitwa Pańska (wiersz)

abc

Otcze nasz pnie drzew jesienią poprzyozdabiały

się jesionką na watolinie złotego listowia.

Wczesną wiosną zakwitną gałązki bazi, Jasio

fujarkę zrobi z wierzbiny. A na wsi w niedzielę

palmową wplączą w palmy trzy leszczynowe krzyziki

jak krzyże na Golgocie. Przybiorą bukszpanem

na pamiątkę wjazdu do Jerozolimy.

Pamiętam ławry, uliczki boczne, korytarze nad nawą,

święty Brunon patron obłąkanych na mnie spoglądał,

na tę fufajkę moją uszankę i spiryt w ręku

gdy byłem bliski obłędu – Otcze nasz Iże jesi

na niebiesiech spraw gdy będą mnie mordować by

tak bardzo nie bolało jak bolało wieki temu.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 26 grudnia 2021 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca