i gdzie
ta - wiara
pełna głęboka prawdziwa
w niebie gdzieś miga
czy obłok przysłonił i tylko się ślizga
ślimakiem.
Pod daszkiem - głębia pulsuje kręci
przypomni
otworzy
dzisiaj
pod kratką drewnianą klęczy
wyliczy
już ręka miga - odpuści
puk, puk i lżej
a jutro
znowu z łańcucha się urwie
i nos korytko przywróci....