Gerson

jar&marek

Gerson*

 

 

 

 

 

Jasny, pogodny półdzionek sierpniowy

sucho, upalnie, żar leje się z nieba

kłosy brzemienne mają kolor płowy

są już dojrzałe, więcej im nie trzeba

 

Błękitem chabrów bławaci się pole

maków rumieńce goreją czerwone

właśnie niedawno przekwitły kąkole

w górze radośnie treluje skowronek

 

Białe rumianki w geście dziękczynienia

wznoszą ku słońcu swoje żółte czoła

polna maciejka uciekła do cienia

wróci na niwę gdy zmrok ją przywoła

 

W dali półszeptem plotkują topole

że sierpy żeńcy szykują gorliwie

niebawem pełno już będzie w stodole

zboże na żniwa zaczeka cierpliwie

 

 

 

 

*Wojciech Gerson, Łan zboża z makami, oł., akw.,

MNW, rys. pol.,5683 (82972)

 
jar&marek
jar&marek
Wiersz · 21 stycznia 2022
anonim