spoko bagno

Yaro

Piszę wiersz

piszę bo mogę ale nie muszę

Przesłać wiadomość ukrytą

W świadomości gdzieś tam

gdzie nikt nie dotrze


zamykam kilka powiek

pod nimi świat lepszym wyborem

nieprawdziwy utopijny inny


Pełny obraz nieznany

lecz ktoś powie że nie można

tak żyć że jesteś niemodny

zwykły szeregowy


Zastanawiam się czy to prawda


Dzwonię do szwagra

mówi że nie ma czasu a piąta na zegarku

również kłamie więc się rozłączamy

dostałem odpowiedź za głupie pytanie


Myślę o rodzinie wychowywaniu

Dalej zanurzam się odpływam

W otchłani skrzyżowań spostrzeżeń

Wszystko układa się

nie po mojej stronie nie mogę ogarnąć

Słów gonitwy za kilka groszy


Idę spać spokojnie ranem ruszę

w swoim kierunku

mimo nieprawdziwych informacji

Napiszę list do premiera

wyśle kilka fotografii


Bóg wysłuchał mnie

lecz każe iść dalej

z krzyżem na plecach


na granicy nie wyraźnie

Przejaśnienia się widzę dobrze

Nikt jednak nie zapyta się

dlaczego

warto żyć spokojnie w tym bagnie

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 21 stycznia 2022
anonim