***(bukiet kwiatów polnych CD)
jest chwila siążna co pisze po ślady
tam chodzisz się pląsasz po przepastnym kocham
i chodząc po oczach sam się robię słaby
i zabrawszy kosmaty sam krzyczę bezecnie
a wzbierać co oczy i nogom czy dosyć
radość się udziela pierwej jak wykrzyknik
i dłonie dwie nasze ty dłońmi mnie pieścisz
bym się rozcałował w weekendzie duszności
nasz dotyk się troszczy niezbędnie ochotnie
a ty się tulisz ja rozrzedzam ciszę
w ramionach się zwiększam ty kosmato pieścisz
i chwila się ciszą kołysze – ciszą nie uciekasz
19 stycznia, 2022
Andrzej Feret : Andrzej Feret | Facebook
Fotografia: Facebook