Literatura

przeddech (wiersz)

jacek

jestem

istnieję w drobnych ruchach pozbawionych znaczeń

zmywaniu naczyń dłubaniu w uszach

przedtem nie istniałem nawet nie żyłem i nie umierałem

czemu tyle czasu poświęcam myśleniu

o tym co stanie się z moim ciałem

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 19 lutego 2022 (historia)

Inne teksty autora

czasem
jacek
nurt
jacek
Potoki
jacek
Piotrkowska
jacek
to tyl
jacek
Samobójstwo
jacek
iRan
jacek
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca