Literatura

marsz marsz (wiersz)

Yaro

nadszedł ten dzień dzień marszu 

 

czarny ksiądz poświęci czarną broń 

broń co niesie śmierć i pokój zwycięzcą

 

pokonani padną do stóp by prosić o łaskę 

ostatni gwałt by zaspokoić zgniłe ciała

 

człowiek nawet nie jest jak zwierzę drapieżne  

jest czymś obcym

mordercą mówiącym coś o miłości


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 24 lutego 2022 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca