Literatura

Dziś - może od dołu (wiersz)

Irena Świerżyńska

Z  hukiem i ostro -  z dymem

i "straszno"

żałośnie

 

grunt się pali

i myśli rozdarte

 

    -  kałuża się suszy  i jajca - na dole

    -  i stoi

    -  koło - "nu  szto"

 

Tu już bez kojca - daleko

chleb pusty bez szmalcu

gorzałki - "niet " w garncu

 

bez duszy

nie ruszy

 

kapiejka  nie dzwoni -  paliwo na boki

i "prodali

prodali"

 

i stop -  ot  tak

 

i jak daleko pokręci

i kto....

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 3 marca 2022 (historia)

Inne teksty autora

Tylko zabawa...
Irena Świerżyńska
Na ekranie świat w kolorach
Irena Świerżyńska
pożądanie...
Irena Świerżyńska
Już pod wozem
Irena Świerżyńska
Kiedyś będzie święto
Irena Świerżyńska
Slam poetycki już koła kręci...
Irena Świerżyńska
Głębia zawsze nuty trzyma
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca