reggae rozprawa

Yaro

ból jest wmówiony ludziom
odwaga odwrotnością siłą lęku
napędza nas wiara nie żadna para
odchodzę ciągnie mnie do walki

 

nie zapomnę chwil bycia razem
spędzony czas napędza mnie
bardziej czuję widzę więcej
wymiękam gdy zamykam oczy

 

jestem twardy bardziej niż granit
zakładam garnitur tylko wtedy
gdy układasz mnie do trumny
zasypiam zimny martwy na wieki

 

odkładam na później sprawy
jestem bystry woda jest bystra
zimno mi gdy nie mogę nic zrobić
zapalam papierosa i ciągle nic

 

Oceń ten tekst
Yaro
Yaro
Wiersz · 20 marca 2022
anonim