Wspominamy siebie to pewne

Yaro

wspomnienia zaśmiecają moją pamięć
rano papieros z kawą smakuje tak samo
czasem gdy zachleję myślę o tobie


to tylko niektóre urywki z pamięci zapachy ciał to najlepsze

dalej nie pokazałaś nic wyjątkowego
co mogło oswoić mnie
choć na wiele cię stać

 

w niepamięć wrzucam zamiar
zabrania cię w podróż do nieznanych miejsc
przyczyny są niedostępne
chronione przez hasło do moich drzwi

 

serce zwykle tłoczy krew
we mnie procesor wrze

zapalamy coś otacza nas w nowym świecie
mówisz że to nie to odchodzisz bosa
by czuć zapach rosy i róż w skalniaku

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 29 marca 2022
anonim