Tęsknota za latem( z przymrużeniem oka )

Izabela Filipowicz


Czy tęsknię za latem 
Ja tego nie wiem
Choć lato daje  słońce mi
To czasem drażni mnie bytem swym
Latem nie lubię upałów
 I z rzemykami nie lubię sandałów
Boję się os i innych owadów
I w nerwy wprowadza bzykanie komarów
Jednak nadrabia długimi dniami
Gdy na spacery wychodzę długie
To właśnie lubię
A gdy już kończą się długie dni
Tęsknota za nim zostaje mi
I chociaż z czasem mnie irytuje
To w te krótkie zimowe dni mi go brakuje

 

Izabela Filipowicz
Izabela Filipowicz
Wiersz · 10 maja 2022
anonim