***(bukiet kwiatów polnych DCLXXIII)
szczęśliwa żona dusza rzeczy różnych
które zamyśla mówi może plecie
szczęśliwa dusza co o stopach mokra
zabiera wilgoć na wilgoci strzeże
oczy me tęskne nie tylko gdyż oczy
gdzie każdy członek w jej dłoniach to rozkosz
jej pełnia to szczęście wymowna nie biedna
nierzucone usta którem wciąż przygarniał
zbijałem więcej i więcej gdy ślady
chodziły po mnie słuch się pokolebał
nie wcześniej znajdował tego co bez zdrady
przybijała krzyżem gdy on usta dotknął
krzyżem przybijała – dotknął po jej ustach
uczuć co bez zdrady wcześniej nie pamiętał
17 maja, 2022
Andrzej Feret : Andrzej Feret | Facebook
---------------------------------
fotografia z Internetu : Facebook