jeden zachód

Yaro

jeden zachód 

noc dzień 

cień księżyca 

słońca blask 

dłoń dotykiem o dłoń 

 

 

kolor róż ust 

zapach włosów 

pamiętam 

smak ust dotyk drżenie 

utkany dławiący głos 

 

to jest to 

kocham jak cud 

miłość zakwitła w ogrodzie 

pośród serc 

stukotem kół pociągu 

taksówkowy szpan 

kwiaty mamie 

teściowi gin 

 

jeden zachód 

ulotne chwile 

pięknie razem

nad horyzontem  

zachód pośród chmur

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 2 głosy
Yaro
Yaro
Wiersz · 9 czerwca 2022
anonim