z wieku szybkich reakcji
słońca
szczęścia
beztroskich zabaw i posiniaczonych kolan
przesunęłam się dalej
d a l e j
by wymyślać sobie neurozy
zapominać o śmiechu
bawić się buntowniczym fanatyzmem
wypisanym na gryfie
i w krwawych wierszach
i potem
d a l e j
do innych wszechświatów myśli
która pierwsze pokazały mi słowo rozwój
i wytłumaczyły znaczenie każdej głoski
i wciąż dalej
od euforii do całkowitej obojętności
od wierszy do polityki
od dźwięków do zapachów
wrażenia zmysłowe nabrały nowego sensu
nauczyłam się układać je w słowa
i nawlekać na nitki jak korale
to wszystko jednak wciąż jest tak mało
tyle tylko
żeby poznać wszechświat zamknięty w łepku od szpilki
Fajny osobisty wierszyk,naprawde fajny :)