Literatura

w oddali widać światło (wiersz)

Yaro

w moje oczy patrzą w strony
gdzie zniszczony dom dziadków
gdzie miłość zmienia się w nienawiść
kocham ludzi choć oni wyrażają inne zdanie


mojej ziemi brakuje łez wzruszenia
potu po ciężkiej pracy

byłem mały mieliśmy mały świat
słowa nie wystarczą nikt nie powie
wróć


daleko przysypany wspomnieniami
usycham na wiór
muszę powstać zbudować dom
dać prawdzie wiarę ukochać kochane
dzieci


wskazać drogę by nie pobłądzić
wyznaczyć cel i iść naprzód

nie patrzeć w tył za tym co przepadło

 


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 26 czerwca 2022 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca