epitafium śmierci IV

epitafium śmierci IV

 

i spoza okrzyku

tysiącem na straty

pójdziemy ze śmiercią

jak za pan brat

 

i także poza tym

i co najważniejsze

że kwiaty na wydmach

kołysał żart wiatr

 

a kwiaty na wydmach

nie puste że nie wiem

w dodatku na wydmach

jest susza i głaz

 

wszystkiego na domiar

niech śmierć wygłodnieje

zrodziłem się bosy

a pójdę bez strat

 

gdy wydmy są puste

gdy kwiaty ktoś zbierze

pościna, kolory zapomni

i piachy rozsieje ja powiem:

 

do Ciebie

 

stanąłem przy Tobie

jak też sam i prosty

na domiar wszystkiego

to śmierć jest ten głaz

 

29 czerwca, 2022

Andrzej Feret

 

foto: Facebook

 

bo jestem z Wami

 

------------------------------------------------------------

 

andrzej_feret
andrzej_feret
Wiersz · 30 czerwca 2022