głębia

Irena Świerżyńska

głębia

od zawsze  pulsuje głęboko

snuje się

snuje i pika

 

w sercu się ścieli i rośnie

tu - nie ma kamieni i ściany

 

wyciśnie 

jak sok z maliny i swoje

odda

 

nie liczy....

 

tylko

głęboko boli i piecze

 

gdy - ten drugi  kochany

oddany i bliski

na niby

 

doprawi  sokiem  z cytryny

 

przystawi

swoje - ukryte  kwaśne i gorzkie

 

przysmaki.....

 

Oceń ten tekst
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 13 lipca 2022
anonim