jestem

Yaro

jestem z miasta mówią nie widać 

w moim mieście dzieci chodzą do szkoły 

moje miasto miastem miłości i złości 

pełno takich różnych zdolnych niewykształconych 

zatapiam smutki zanurzam się w zgiełku spraw 

jestem samolubny nie dbam o uczucia innych 

myślę że jestem niewinny to błąd 

grzech na każdym kroku pełno proroków 

zgubnych przepowiedni usycha świat ja razem z nim 

mówili zawsze stój idź tam nie płacz daj przykład

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 23 lipca 2022
anonim