w bystrej i pilnej głowie z polotem
nie ma zastoju
zapory
chwila
błysk i już rośnie nowe
spojrzenie z lotem
pomysł z puentą
obraz sukni z ostatniej fali
dziś - jeszcze szkicem przykryty
tak
wyobraźnia maluje świeże
tak pachnie
namiastka marzenia w zarodku
pąk
zawsze rozkwita i woń cudowną
rozpyli
jak dalej - natura
pokaże
przytuli płatki
czy życie - nić pajęczą podrzuci