Literatura

gdyby ktoś miał jak ja (wiersz)

Yaro

nie wiem niestety
dokąd dokładnie się udałaś
nie mam pretensji jestem beznadziejny
by stworzyć coś na wzór ogniska domowego

 

w sercu żołnierza kwitnie odwaga
parcie do przodu ciągły marsz
byłabyś sama w domu

zdobywałbym miasta wsie
wszystko co się da
wróg nie miałby szans

 

oddaleni w lustrze przestrzeni
zgubiłbym drogę powrotną
wróciłem całkiem innym nie dla ciebie
człowiek się zmienia zdecydowanie
nie zasłużyłaś na mnie

 

żyjesz wygodnie mam jedne spodnie
stać mnie na samotność

wyczekiwanie zbawienia odpowiedzi
na które nawet nie wiem jakie było pytanie

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 30 lipca 2022 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca