Nazbierałem dziś słońca
Wiatru co o żagle się otarł
Zapachu morza, trawy i kwiatów
Szumu fal, głosów ptasich
Szczyptę chmur białych
Dużo ciepła, trochę echa
W plecaku teraz suszę
I jeszcze nie wiem jak ale
SMS-em wysłać to rano
Tobie muszę.