Maki w ogrodzie (wiersz)
Irena Świerżyńska
cierpliwość i pasja najlepiej
uczy i ćwiczy
poczekaj.....
czasami trzeba być zerem
ot - tak - na niby się toczy
może - tak prościej i lepiej
ten
z boku
czuje się wielki i dalej rośnie
drabina sięga już nieba
ale....
tam
też trzeba pokory
a - tu nie ma granicy
zaczynasz budować od zera
przesuwasz myśli i progi
z nieba spadło westchnienie
i talent plastyczny
tak góra pomaga i czyści
pył czasem przeleci nad głową
czy wiórki migną w pamięci
tylko - tu kamień nie leci
i z boku nie kwitną osty
masz swoje obłoki i bieg
radość - zasieje maki
i słowo w ogrodzie rozkwitnie...
niczego sobie+
2 głosy
przysłano:
7 sierpnia 2022
(historia)
przysłał
Irena Świerżyńska –
7 sierpnia 2022, 23:19
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się