Uciekłam
śmierci z objęć
Niepostrzeżenie
Lub to ona
Mnie odepchnęła
Jakby przestraszona
Zniknęła
Nim zdążyłam poczuć
Znane tylko raz
Jeszcze ma czas
By spojrzeć mi w oczy
Niektórym je otworzyć
Czemu nie dziś?
Nie wiem
Nie znajdę na to odpowiedzi
Choćbym zdołała objąć życie
Wzdłuż i w szerz
Może lepiej pewnych zjawisk nie zgłębiać
Żyć na powietrzni
Aby nie utonąć
Nie zachłysnąć się zachłannością
Chęcią bycia Iluminatą
Stopionym w tłum
Spokojnych ?
Klaudia Gasztold