Literatura

ocalenie (wiersz)

Yaro

 

twoje włosy zmieszane

z kwiatami kaliny zapach

jak wiatr co schodzi ze stoków

zapach sosny szum morza

wzbudza we mnie wrzesień

 

myślę że nie jestem tak stary

 

jak świat

wracamy do raju do źródła

my nasiona ocalałe z potopu

zapominamy o korzeniach

skąd i dokąd zmierzamy w kolorach

 

tęczy zatapialne myśli

 

niezbadane topi uczynki miłosierdzia Stwórcy

 

obmyj ręce zajrzyj w nieznane

 

zrozumieć że nie wszystko stracone

wystarczy nieba dla wszystkich

 


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 16 września 2022 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca