Codzienność (wiersz)
Konrad Koper
Chciałem zobaczyć :
szczyty, wyżyny, granie
i jaskinie…( Są labiryntami.)
Lecz ogarnęła mnie niemoc.
Sięgnąłem do chlebaka po :
herbatę, chleb z masłem; serem, kiełbasę…
Posiliłem się,
wziąłem głęboki oddech
i chwyciłem ducha.
słaby+
2 głosy
przysłano:
27 września 2022
(historia)
przysłał
Konrad Koper –
27 września 2022, 22:07
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się