Mrok zostanie na długo

Irena Świerżyńska

Zagłada - już była

gaz komin  i dym

 

plamy czerwone i czarne w pamięci 

na ścianie 

w szczelinach  sadzą przykryte.

 

Tortura wróciła - z pokoju drugiego

bliskiego

najprostsza

dzika

zepsuta.

 

Kobieta

matka

z dzieciątkiem przy boku

 

dziewczyna w pąkach

płatki zgniecione  za wcześnie

i róży nie będzie.

 

Dziś - kolbą zdeptana

porwana

półnaga

półżywa -  snuje się

czy leży.

 

Tamta

krew zostanie na rękach

daleko i blisko

 

na długo....

Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 30 września 2022
anonim
  • Mithril
    ...podobno czkawkę da się leczyć - acz tu medycyna może być bezradna

    · Zgłoś · 2 lata
  • Irena   Świerżyńska
    Tak, tak - w tym szczególnym przypadku medycyna bezradna.

    · Zgłoś · 2 lata
  • Ir
    "w szczelinach cegły sadzą przykryty." - raczej " szczeliny cegieł przykryte sadzą"
    bo przy Twoim zapisie powinno być "przykryte", a nie "przykryty".
    Do tego "

    Dziś - kolbą zdeptana"......................kolba nie ma nóg by zdeptać, może uderzyć, ale nie zdeptać.

    Szyk przestawny też nie nadaje utworowi uroku.
    Wiersz nie porywa. Słabiutko.

    · Zgłoś · 2 lata
  • Irena   Świerżyńska
    Dziękuję - ale, kolba zawsze depcze godność człowieka i tu o to chodzi.

    · Zgłoś · 2 lata