gdzieś tam za górami lasami
może na jakiejś krawędzi
chodzi człek po niej.
i nie wie co począć.
'jak powiadał pewien polityk
-teraz stoimy nad przepaścią
ale zrobiliśmy krok naprzód-
on osobiście nie chciałby tego
jako nieboszczyk egzotyczny
nawet pospolity
naturalny strach przed umieraniem.
Do tego chciałbym włączyć
teorię o kwantach
są dobre na wszystko.
Wszystkie te dobre i złe iloczyny
jako "warunek wariacyjny" (jest takie cóś)
Rozwiń coś o ludzkim losie
powiadają
A gówno