strach

Szukająca

Delikatna dusza która ma wiele ran,

Ślady cierpienia rękawem zasłania,

Chciała tylko być kochana,

Zamiast prawdziwej miłości,

Blizny po stoczonych wojnach,

Ból który paraliżuje i odbiera blask.

Gaśnie słońce zostaje wrzask,

W wspomnieniach które głęboko zakopała,

Budzę się znowu zmęczona,

Pod powiekami mam piach,

W sercu budzi się strach,

Blada, silna i zimna,

Zgubiłam swój świat.

Między palcami przeleciało kilak lata,

Kilka wspomnień jak walczyłam,

By móc tu teraz stać,

Skrzydła połamałam,

Ale pieszo teraz będę się przechadzała,

Niby jestem zmęczona i obolała,

Już nikogo nie zapraszam do środka,

A mimo to serce ledwo

żywe wciąż bije...

 

Szukająca
Szukająca
Wiersz · 27 grudnia 2022
anonim