chwile jak motyle

Yaro

dokąd zmierzasz chwilo w pamięci

co nam pozostało prócz wspomnień

 

nawet gdy źle wojna gniew ludzi

odszukasz znajdziesz czas na wspominki

gdzieś w kącie przytulony do ściany w celi

 

ten świat traci równowagę podparty kijem słabym

kiedyś coś pęknie może już pękło

tak mi się wydaje grząsko w tym bagnie

 

składam litery upycham słowa w zdania

wszystko podane jak danie kawa rozlana

myślisz co kupić a oni nie mają co do gara

współcześni niewolnicy

bardziej grzeszni

nie ma chwil na pokój przestaje być pokojem

 

w powietrzu motyle

trzepoczą skrzydła

jak flagi zwycięskie

delikatnie mocują się z wiatrem

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 30 grudnia 2022
anonim
  • Yaro
    Widzisz Mithril jest różnica w ocenianiu jak za komuny jak zawsze ale zastanów się bo gdzieś masz problem można by tak do lekarza albo ciśnienie zmierzyć więcej tabletek
    Najlepiej zażyj lek ,,odpierdol się'' trzy razy dziennie. Pozdrawiam załamany:)

    · Zgłoś · 1 rok