przejście podziemne

Marcin Strugalski

 

Święty slogan na murze.

Słowo w przejściu podziemnym.

Szept w pociągu podmiejskim.

 

Na ulicy narybek,

który popłynie z duchem.

Oczy w autobusie,

 

który ranny jest i krwawi.

Odwrócony z białym szumem.

Przyprawiony ogon.

 

Wrastające rogi.

Prosta prostopadła

do zakrętu za twym każdym rogiem.

 

Betonowe skrzydła anioła

upadłego w parku

po raz pierwszy i drugi.

 

I po raz trzeci powieki,

które pragną spać.

Zamykają się. I świat

za ekranem z teraźniejszości,

który mnie chroni.

 

Za sloganem na murze,

który mnie odwleka.

 

Za podziemnym słowem w przejściu,

które za mną woła.

 

Marcin Strugalski
Marcin Strugalski
Wiersz · 22 lutego 2023
anonim
  • kamilan
    to jest jeden z takich wierszy, które zdarzają się b. nie często, po przeczytaniu którego stwierdzam, że czas zwijać ten swój kram, bo się nigdy niczego dobrego nie napisało.

    · Zgłoś · 1 rok
  • Mithril
    ...nictu

    · Zgłoś · 1 rok