Literatura

Pieśni rosły w polu (wiersz)

Irena Świerżyńska

Już za oknem słońce wstało

pierwsze światło wrzuci

 

to jest czas - kiedy  rolnik pracowity

klepał ostrze kosy.

 

Promień złoty łan już suszył

jeszcze trochę - czekał

i z gromadką bliskich sobie

zbierał kłosy w polu.

 

Dusza grała - głos gdzieś nucił

pieśni rosły w polu

 

zapał wielki

ten kto śpiewa  przy robocie

nie zna słowa  - muszę

 

święci  -  chcę 

 

i nie ma -  później  później...

 

 

 

 

 


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 28 lutego 2023 (historia)

Inne teksty autora

Mrówka pokaże...
Irena Świerżyńska
Życie matki...
Irena Świerżyńska
Tamta cisza dalej gra...
Irena Świerżyńska
Ot - taka zachcianka...
Irena Świerżyńska
Tamte stołki krzywo stały...
Irena Świerżyńska
Jeszcze drzazga w duszy siedzi...
Irena Świerżyńska
Życzenie...
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca