świadomość

Yaro

przyszedłem na świat wyłuskany z łupiny
słuchać obelg z innych ust niegodziwych

 

zasypiam z tęsknota za bliskimi których nie ma
odeszli stąd daleko widzę ich obraz na zdjęciach

 

przykładem świecili jak radzić sobie w życiu
podali rękę gdy tonąłem we łzach w stosie problemów

 

dorosłem dojrzałem widzę fałsz wiele zamkniętych drzwi
kołaczę nie otwiera nikt patrzą wilkiem w serce jestem jak ptak

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 4 marca 2023
anonim