Latawce

Marek Kierus

 

 latawce nad rzeką

trzepoczą w szare niebo

akwarela

 

Latawce

 

Wiosną chłopcy

z gorzowskiego Zawarcia

strugali drewienka

kupowali barwne bibuły

wykradali z domu dratwę i sznurek

 

budowali latawce małe i duże

wyklejone gumą arabską

zawsze z dużym warkoczem

ze ścinków gazet kolorowych

 

nad warciańskie łąki

lecieli radośnie umazani klejem

trzymają w dłoniach kawałki nieba

marzyli o kosmicznych lotach

 

nigdy latawce nie spełniały nadziei

nisko szybowały, spadały na ziemię

pluskały się w wodzie Warty

przypominając łabędzie

i dzikie kaczki

 

 

wieczorem, gdy rzeką popłynął

ostatni powietrzny okręt

zadowoleni patrzyli w niebo

pełne latawców z księżyca i gwiazd

 

Z rozrzuconych lat

wyłania  się obraz

mech oddechem ogrzewa

kościste dachówki.

 

M.K

 

 

 

 

Marek Kierus
Marek Kierus
Wiersz · 5 marca 2023
anonim
  • Mithril
    ...jedna kropka i dwa przecinki robią za całą interpunkcję w tym przeinwersjonowanym czymś?

    · Zgłoś · 1 rok
  • Arian
    fatalny Mithril 5 marca 2023, 18:17
    uwaga - czerwony troll, tutejszy świr

    · Zgłoś · 1 rok