DOBRY CZŁOWIEK NIE MA ŻADNEGO KSZTAŁTU
Przez wieki żył w nędzy.
Jeno Bóg był jego jedyną elegancją.
Pokolenie za pokoleniem stawał się
Silniejszy i swobodniejszy, lepszy.
Każdym żył życiem, gdyby się okazało złe,
Mógł wówczas powiedzieć, że dobre życie jest niemożliwe.
Wreszcie nadeszło dobre życie, dobry sen, promienny owoc,
Ale Łazarz wydał go reszcie,
Zabił go, wetknąwszy pióra w jego ciało
By z niego zakpić. Złożyli go w grobie wraz z
Skwaśniałym winem jako napomnienie, i pustą księgą;
A nad tym postawili postrzępiony znak,
Epitafium jego śmierci, które brzmi:
Dobry człowiek nie ma żadnego kształtu, jak gdyby wiedzieli.