chodź do mnie
podejdź
nie lękaj się
pokaż mi swój świat
wiem że nie należy do łatwych
prostolinijnych
wezmę kask i ochraniacze
mogę wejść?
obiecuję niczego nie dotknąć
pobędę z Tobą
dla Ciebie bez roszczeń
i kredytów zaufania
tak wiele się może wydarzyć
dobrego
wiem jak ciężko uwierzyć w dobro
kiedy coraz to cięższe chwile przygniatają
uciskając płuca i raniąc serce
sama wenę rzuciłam niegdyś
na ciemną stronę
przed tym co niszczy za dnia
poczekam
bo to trudne
a jak szeroko można się otworzyć
jak głęboko wejść
kiedy cierpliwość nie ponagla
a ktoś tylko i aż jest
bez roszczeń
kredytu zaufania
życia pod zastaw
Klaudia Gasztold