Literatura

Jestem na słupie miasta (wiersz)

Yaro

jestem na słupie obwieszczeniem

złą wiadomość bądź fajną potancówką

kolejny na cmentarzu na festynie zalany

sztywniaku odepnij guzik poluzuj krawat


co jest grane przeczytane

odwieczne prawa złamane

lepszym wyborem reguł ideami

wyłamane przepadają na dnie szuflady

bez zachwytu bez prestiżu pochwał sławy


widziałem skromność najlepszą

odpowiedź między innymi

na nie odpowiedzieć sobie

dotyk dłoni trzymał to fajnie

nie jestem niewolnikiem w Nowym Jorku

gdzie można sprzedać sztukę za sztylet bagnet

nie wierzysz na chwilę to zadzwoń

zapytaj o miejsce dla weteranów obdartych z duszy

sumienia nie mając za grosz. chamy

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 14 marca 2023 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca