Literatura

zarażony (wiersz)

Yaro

ktoś zaraził mnie schizofrenią 

skazany na dożywocie dożywocie śmiechu 

strach lęku społecznego z ciepłym spojrzeniem  

wyrzutek autsajder pijak całujcie mnie w ... 

 

mąż ojciec poetą przeklętym 

przez noc porywa dzień 

nie dziękuję za pomoc  

pozdrawiam wszystkich serdecznie 

całujcie mnie  

 

gdy dotykam zimnej kraty szpitala 

zamarzam w Krakowie na rynku 

ulicą szedł Wrocławską słyszałem śmiech  

wystarczy by zepsuć całe szczęście marzenia życie  

nie pomagajcie nie ma co pierdolić a teraz całujcie mnie w dupę

 


słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Yaro
Yaro 27 marca 2023, 19:45
ostatni wers polecam jest bardzo fatalny
przysłano: 27 marca 2023 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca