Literatura

był kwiecień (wiersz)

Yaro

pozostał na ustach smak pomadki

z pustkowia odjechał biały mały fiat

stałem jak chłopiec bez piłki przy nodze

samotne oczy wilgotne z muzyką w uszach

 

zapamiętałem lekcję sprzed laty

nie wierz dziewczynom nie pokazuj jak tobie zależy

na tych kształtach na długich nogach

we włosach wiatr delikatnie pisał wiersz

 

leciał ptak niebem wiatr przeganiał chmury

ponury dzień nieśmiały pokazał rogi

byłem sam otoczony smutkiem tak

jakbym stracił kogoś na kim złożyłem cały świat

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 29 marca 2023 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca