Sen

Marcin Wróblewski

Sen


śniło mi się że byłem wirtuozem fortepianu

lecz ja na fortepianie nic a nic... 

 

czy ten sen jest przejawem moich tęsknot

do fortepianu jako takiego 

- kocham jego kształt i zapach drewna 

upijam się każdym dźwiękiem choćby

wydobytym przez muśnięcie opuszkiem palca 

 

czy do tego by posiąść umiejętność gry na nim

- oto zasiadam przed klawiaturą ja 

który wyszarpię zaraz wnętrzności i zmienię 

czarno-biały deseń w barwną łąkę przeżyć

 

a może chodzi o coś zupełnie innego 

i nie ma to nic a nic wspólnego z fortepianem

- spójrz na mnie 

jestem tu 

jestem

Marcin Wróblewski
Marcin Wróblewski
Wiersz · 4 kwietnia 2023
anonim