Literatura

Oj - te miary (wiersz)

Irena Świerżyńska

Nikt nie zmierzy drugiej głowy

ile tam się kręci

widzisz

ciut

 

i trochę - może

 

czasem do połowy

 

nie pojmujesz - jak  to gra

jak wiruje cicho sza

 

ile było...

 

Na krawędzi  -  zawsze pędzi  cała masa 

mocnych - Ja

i pycha z dumą trzyma.

 

ile masz

a -  co  ty wiesz...

 

 

           


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 24 kwietnia 2023 (historia)

Inne teksty autora

Mrówka pokaże...
Irena Świerżyńska
Życie matki...
Irena Świerżyńska
Tamta cisza dalej gra...
Irena Świerżyńska
Ot - taka zachcianka...
Irena Świerżyńska
Tamte stołki krzywo stały...
Irena Świerżyńska
Jeszcze drzazga w duszy siedzi...
Irena Świerżyńska
Życzenie...
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca