Literatura

*** [nie rozdeptuj ślimaka] (wiersz)

joanna michalczuk

nie rozdeptuj ślimaka

idzie z prawej do lewej

idzie ze wschodu na zachód

kto wie - może

chce (tym naiwnym sposobem)

wydłużyć sobie dobę

 

znowu jest wiosna

poranek

niebo jest granatowe

i małe płatki kwiatów drzew owocowych

fruwają - niewinne confetti

 

na wiosnę znowu mam

złamane serce (złamałam serce) 

boję się pustki i skwaru

(po cichu - nie chcę ich płoszyć)

przyglądam się tym strachom

 

wiem, że do rana byłeś na bluesie

i że wszystkim tak będzie lepiej

i każdy poniesie swoje

złudzenia gdzie indziej

w inne ramiona

 

ale

 

po wszystkich absurdach żądań

wciąż mam do ciebie prośbę - 

- nie rozdeptuj ślimaka

 

 

(jeśli jest inna droga)

 


wyśmienity– 3 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 25 kwietnia 2023, 10:33
...taaak

"znowu jest wiosna" i

coraz mniej ich na liczniku
joanna michalczuk
joanna michalczuk 25 kwietnia 2023, 11:59
albo coraz więcej, zależy, z której strony spojrzeć ;)
przysłano: 25 kwietnia 2023 (historia)

Inne teksty autora

klasyczna opowieść
joanna michalczuk
***[ciekawe czy ty też]
joanna michalczuk
know-how
joanna michalczuk
praestolatio
joanna michalczuk
myślę o maju, czerwcu, lipcu
joanna michalczuk
Rozwiązanie
joanna michalczuk
Milejdi
joanna michalczuk
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca