jest odwagą
oznaką bezsilności
krzykiem o miłość
pragnieniem zaistnienia
i złośliwym gestem
nadasz jej
swoje znaczenie.
powiążesz z różnymi
zdarzeniami z życia
każdy z nas włączy
swój własny scenariusz
pozwoli się jemu toczyć
sensownie
i kompletnie bezsensownie
to ona każe wytłumaczyć
całościowo
i podając suche fakty
opowiadane
sobie
tobie
innym
w narracji wiejskiego gaduły
w cieniu realistycznej obserwacji
bez poetyckiej stylizacji
z naturalistycznym obrzydzeniem
od utraty bliskości
do psychodelicznego
wstrząsu
zapomnisz o tym
że jest jeszcze coś naszego
z mojego i twojego życia
którego scenariusz nienarodzony
tworzy się bez nas
ona nie pragnie bliskości
uwagi i pocałunków
pragnie transfuzji
która nie oczyszcza
zdrada niszczy i drąży
to katharsis nie nasze
i widowisko dla innych
którym wydaje się tylko
że ich oszczędzi
proditio bonorum vulnerat