a - będzie pan bił...

Irena Świerżyńska

na oko - spoko...

 

pokoje jasne czyste przejrzyste

tylko - te tyły i drzwi bez szyby

 

teoria kwitnie

pokłady wiedzy krążą w bufecie

ale za ścianą  -  życie już  gniecie

 

Prosi  pan  -  ważna posada

 

i mały pyta...

 

A - będzie pan bił

czy tylko kpił

 

zgaszone światło - ciemność  pomoże

odsłoni

pokaże

 

kto i co może...

 

jak robi

jak gra

jak myśli i trwa

prawda zamknięta w czeluści dna.

 

Wychowanek - znaczy sam

opuszczony  smutny  goły

 

obudzi

odwróci  - przeskoczy

 

jak i gdzie... 

 

znajdzie -  ziarna pełne i łany

szumiące  dobrocią..

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Fatalny 1 głos
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 23 lipca 2023
anonim