Nemo (punk rock)

Yaro

pytasz mnie jak się narodziłem 
wyskoczyłem z dupy na świat 
dlaczego ja odcinek życia

przed sobą mam wchodzę głębiej


omija mnie strach bo po co się bać
życie twardym trzeba przejść
nie jest łatwym zadaniem z matmy

postaraj się być jak ja bardzo dobrym


 stawić na głowie wokół siebie 
a ja niebem popłynę w dal
 ze łzami pozamiata wiatr 

nie będzie mnie nie będzie nas


w pamięci dodaj dalej mówię do ciebie 
zbędnych komentarzy zamiatam nogą

płoną kłamstwa prawda w oczach dojrzewa 
odpowiedzi się nie doczekam


tylu ludzi odeszło wokół cisza
wybaczcie wybitni specjaliści od picia wódki

kochanie nasze bijące serca 
wpatrzone w głowie pozostaną zagadką 


pozostaje tylko pytanie czy ktoś wie jak tu jest
gdzie jest dobrze gdzie jest Nemo

gdzie jest niebo ojcze niebieski zabierz mnie
ale nie dziś a ni jutro pozwól żyć dla miłości 

 

refren:
ten świat jest pełen barw
ten świat jest tyle wart
ile mu dasz rady na bary
ten świat wygląda lepiej niż pędzel
obraz w podzięce trzymam go w ręce
zajmij się czymś innym niż moja odpowiedź

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 23 lipca 2023
anonim