szanty (wiersz)
Yaro
w szantach płynie rum
w ustach ze szkorbutem
słone śledzie zanurzone
w dębowych beczkach
na oceanie fale obmywają
pokład drewniany jak dom
odkrywam przed sobą nowy ląd
sztorm w głowie fale na morzu
stęskniony za suchym
liny szarpane wiatrem
żagle spuszczone do połowy
śpiew szanty strach w głowach
dobry
1 głos
przysłano:
31 lipca 2023
(historia)
przysłał
Yaro –
31 lipca 2023, 19:55
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się