i dalej jest ciemność...

Irena Świerżyńska

ciemność  i mrok już nie pomoże

i kto wyjaśni

dlaczego

 

paragraf

nie czuje i nie wie

jak to smakuje -  sam na bocznym torze

 

może jutro  - zmieni się prawo koślawe

i pulpit i sala

 

były namiary

pukanie i drzwi zamknięte

zakazy nakazy instrukcje

 

i Ona już nie wie - jak to ustawić

drąży i krąży

 

i koła się kręcą i On na wózku

ma swoją  ciszę i świat zamknięty

 

chcesz pomóc  -  daj spokój

i tak biega i baczność 

 

już - nie...

 

czasami mur pęka  - już fala przykryła

i doły płucze

 

i tyle - aż tyle na wieczność...

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 9 sierpnia 2023
anonim