Łzy poranak

Andżelika Ujma

Jakaś wilgoć zrosiła rankiem mój policzek.

Czy to była rosa? Czy był to może deszcz ?

Nic z tych rzeczy. To była tylko łza.

Łza rozstania,

Łza tęsknoty,

Łza utraconej miłości.

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Fatalny+ 2 głosy
Andżelika Ujma
Andżelika Ujma
Wiersz · 18 sierpnia 2023
anonim