Literatura

z kałużą... (wiersz)

Irena Świerżyńska

pomoc

 

dostaje

dostaje

 

dostał już tyle i nic

czupryna dalej nie łyka

 

nie wie 

że może - może wirować

 

głowa i ręce od zawsze podparte

nie znają  -  podniosę

 

kałuża

pod czapką się wlecze

i sama  czapka się pruje

 

już -  oczka przymglone gubi...


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 24 sierpnia 2023 (historia)

Inne teksty autora

na tej sali orły grają...
Irena Świerżyńska
Ach - te usta tyle znaczą
Irena Świerżyńska
gdzie jest twoje...
Irena Świerżyńska
takie - tam...
Irena Świerżyńska
nić pajęcza zawsze pęka...
Irena Świerżyńska
najważniejsze...
Irena Świerżyńska
taki rynek duży...
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca